Czy robiąc zakupy, nie macie wrażenia, że ilości kupowanych produktów są niczym w porównaniu do ilości plastikowych opakowań je chroniących?
Plastik jest wszechobecny!
Pakowanie zakupów w folióweczki jest tak oczywiste, że nawet kulturalna odmowa przyjęcia jakże stylowego, plastikowego woreczka pozostaje ignorowana.
Nie? Oj tam, zapakuje.
Ale pobrudzi sobie pani inne zakupy.
Och, no skoro już zapakowałam.
Ale to za darmo!
Uff... Ile można! Nie, dziękuję! Nie chcę!!!
Bardzo, bardzo nie lubimy folióweczek w Bio_Arce.
Jednak bardzo, bardzo lubimy dawać rzeczom drugie (może i kolejne) życie.
Tak się nam zeszły te dwa zagadnienia, dorzuciliśmy jeszcze jesienne przetrząsanie szaf i...
Zasypały nas koszulki. Znalazły się w tej górze takie, które szybko powędrowały na półeczkę pod schodami, zaraz obok płynu do czyszczenia - świetnie się sprawdzą w roli szmatek.
Były też takie, które czekają na specjalny projekt (ale na razie ciii... ) i te doskonale nadające się do zakupowej ekspozycji!
Kilka cięć, kilka szwów i można zadać szyku na mieście!
Wspaniałe przetwarzanie!
Koszulki są w 100% bawełniane, więc i przyjazne dla produktów zakupowych wszelakich, jak i dla środowiska. Szczególnie, że wydłużyliśmy im żywot.
Niektóre dostały podwójną skórkę - będą do cięższych zadań, i możliwość zmiany wyglądu.
Kształty mamy różne. Są wzorowane na płaskich foliówkach i takie z szerokim dnem.
Nadają się do noszenia... wszystkiego!
Gdyby się zabrudziły, wystarczy dorzucić je do prania i gotowe!
Pora przeglądnąć własne szafy. Zapewne coś wyszperacie.
Nasze woreczki z koszulek wchodzą na stałe do użytku zakupowego, a i podzielimy się z Wami tymi Bio_Torbami, jeżeli tylko macie na nie ochotę!
Bądźcie Bio! Nie marnujcie! Przetwarzajcie!
Plastik jest wszechobecny!
Pakowanie zakupów w folióweczki jest tak oczywiste, że nawet kulturalna odmowa przyjęcia jakże stylowego, plastikowego woreczka pozostaje ignorowana.
Nie? Oj tam, zapakuje.
Ale pobrudzi sobie pani inne zakupy.
Och, no skoro już zapakowałam.
Ale to za darmo!
Uff... Ile można! Nie, dziękuję! Nie chcę!!!
Bardzo, bardzo nie lubimy folióweczek w Bio_Arce.
Jednak bardzo, bardzo lubimy dawać rzeczom drugie (może i kolejne) życie.
Tak się nam zeszły te dwa zagadnienia, dorzuciliśmy jeszcze jesienne przetrząsanie szaf i...
Zasypały nas koszulki. Znalazły się w tej górze takie, które szybko powędrowały na półeczkę pod schodami, zaraz obok płynu do czyszczenia - świetnie się sprawdzą w roli szmatek.
Były też takie, które czekają na specjalny projekt (ale na razie ciii... ) i te doskonale nadające się do zakupowej ekspozycji!
Kilka cięć, kilka szwów i można zadać szyku na mieście!
Wspaniałe przetwarzanie!
Koszulki są w 100% bawełniane, więc i przyjazne dla produktów zakupowych wszelakich, jak i dla środowiska. Szczególnie, że wydłużyliśmy im żywot.
Niektóre dostały podwójną skórkę - będą do cięższych zadań, i możliwość zmiany wyglądu.
Kształty mamy różne. Są wzorowane na płaskich foliówkach i takie z szerokim dnem.
Nadają się do noszenia... wszystkiego!
Gdyby się zabrudziły, wystarczy dorzucić je do prania i gotowe!
Pora przeglądnąć własne szafy. Zapewne coś wyszperacie.
Nasze woreczki z koszulek wchodzą na stałe do użytku zakupowego, a i podzielimy się z Wami tymi Bio_Torbami, jeżeli tylko macie na nie ochotę!
Bądźcie Bio! Nie marnujcie! Przetwarzajcie!
Naprawdę wspaniałe i stylowe. Pogratulować!
OdpowiedzUsuńDziękować, dziękować! Muszę przyznać, że z zakupami prezentują się rzeczywiście stylowo ;) Drżyjcie podkoszulki w szafie!!!
UsuńGenialne!
OdpowiedzUsuń:D Dziękuję i muszę przyznać, że mają nadspodziewaną wytrzymałość!
Usuń